Stomatologia

Dieta – sprzymierzeniec w walce o zdrową jamę ustną

Marzy Ci się piękny i zdrowy uśmiech, którym zjednasz sobie serca ludzi? Nie chcesz krępować się podczas radosnych momentów, a w czasie mówienia wstydzić się zaniedbanego uzębienia i zasłaniać usta dłońmi? Gwarancją olśniewającego uśmiechu jest nie tylko prawidłowe oczyszczanie jamy ustnej i regularne wizyty u stomatologa. Bowiem, dla codziennej pielęgnacji zębów konieczna jest właściwa dieta, która wzmocni układ kostny, nie naruszy szkliwa i zadba, aby środowisko jamy ustnej pozostało wolne od patogennych drobnoustrojów.

Z pewnością nie zaskoczymy Cię stwierdzeniem, że wrogiem Twojej jamy ustnej są słodycze. Czekoladki, batony, cukierki, żelki, lizaki… Wszystkie te produkty zawierają ogromne ilości glukozy. Glukoza zaś, osiadając na powierzchni zębów i błony śluzowej jamy ustnej, stanowi doskonałą pożywkę dla bakterii – pozwala im namnażać się w sposób niekontrolowany. Stąd właśnie wzrost zachorowalności na próchnicę u dzieci w XXI wieku. Słodkie przekąski są tańsze i z pewnością łatwiej dostępne, niż dawniej – maluchy sięgają po nie częściej. Szczególnie niebezpieczne są cukierki, landrynki, lizaki i krówki – smakołyki, które przez długi czas pozostają w jamie ustnej – ssiemy je, liżemy itp. Wówczas więcej cukru ma szansę na kontakt z powierzchnią szkliwa, a bakterie zyskują preferowane pożywienie. Zatem, dla zdrowia całej rodziny ustal grafik spożywania słodyczy. Codzienne ich konsumowanie to bardzo niezdrowy pomysł. Wybierzcie jeden, maksymalnie dwa dni w tygodniu, w których pozwolicie sobie na słodką przekąskę – oczywiście w umiarkowanych ilościach. Zyska na tym nie tylko uzębienie, ale i cera, włosy, paznokcie oraz… obwód talii.

Dbaj o odpowiednią ilość mleka i jego przetworów w codziennym jadłospisie. Nabiał to bowiem cenne źródło wapnia i witaminy D niezbędnych dla prawidłowego rozwoju i stanu kośćca. Jeśli Twoje pociechy nie lubią mleka w czystej postaci (a zwłaszcza tego ciepłego – z kożuchem) spróbuj sprytnie przemycić je i podać pod postacią smakołyku – na przykład domowego budyniu lub lodów własnej roboty. Świetnie sprawdzą się również jogurty naturalne wzbogacone o miód, otręby i owoce, które sama dodasz do produktu. Nie wybieraj gotowych, sklepowych deserów jogurtowych – zawierają dużo cukru, tłuszczu i konserwantów. Dla siebie wybierz natomiast jogurt grecki, kefir, maślankę czy serek wiejski.

Wreszcie – soki. Kto z nas nie lubi tych pysznych, orzeźwiających napojów? Media ostrzegają – soki zawierają kwasowe substancje owocowe, które mogą negatywnie wpływać na szkliwo. Czy ten fakt skazuje nas na rezygnację z ich picia? Oczywiście, że nie! Jakie soki powinniśmy zatem wybierać? Przede wszystkim te domowej roboty – samodzielnie wyciskane. Nie zawierają bowiem glukozy (soki z półek sklepowych to prawdziwe cukierniczki) i innych, chemicznych substancji słodzących. Pozbawione są także konserwantów – nie przechowujmy ich więc zbyt długo. Po wypiciu soku powinniśmy umyć zęby – najlepiej używając pasty, która w szczególny sposób chroni szkliwo przed działaniem kwasowych substancji.